Stary niedźwiedź… podobno śpi… Podobno nie trzeba się bać…
Mówi się na mieście, żeby cicho siedzieć… Jak się zbudzi… to nasss…

Dla ciebie WSZYSTKO PANIE MÓJ! Dla ciebie krew, udręka, łzy!
Dla ciebie rzeźnia Pogan… By właściwego bogaCIĆ!
Dal ciebie nawrócimy świat! Dla ciebie jest ten krwawy bal!
Za wszystko, co dla ciebie… W niebie odbiorę BO$KI $ZMAL!!!
BO$KI $ZMAL!!! BO$KI $ZMAL… BO$KI!!!

Stare bóstwa podobno śpią… Podobno nie nada sie bać…
Mówią na ulicy, żeby cicho chodzić… Jak się zbudzą, to nas…

Dla ciebie teraz PANIE MÓJ! My tu stworzymy sobie RAJ…
Dlatego nam pozwalasz…
Dlatego – ARBEIT MACHT FREI…!!!!!!!!!
Dla ciebie ten ofiarny stos!
Dla ciebie dym palonych ciał!
Tak dużo mi już dałeś…
A ciągle KU$I…
BO$KI $ZMAL!!!

Mój PAN siedzi na tronie… Kopytem stuka o wieko… Z ironią patrzy na świat…
Lwy pożrą Chrześcijan… a Pogan zadepczą słonie…
… PAN siedzi na tronie… Kopytem stuka o wieko… Znudzonym wzrokiem patrzy na dłonie…
Lwy pożrą Chrześcijan… a Pogan zadepczą słonie…

Dla ciebie teraz PANIE MÓJ! My tu stworzymy sobie RAJ…
Dlatego nam pomagasz… Dlatego – ARBEIT MACHT FREI…!!!!!!!!!
Dla ciebie ten ofiarny stos! Dla ciebie dym palonych ciał!
Tak dużo mi już dałeś… A ciągle KU$I BO$KI $ZMAL!!!

… stary niedźwiedź podobno śpi…